W lipcu poinformowano graczy o tym, że studio Cyan Worlds odzyskało od Gametap prawa do MMO zatytułowanego Uru Live i zamierza odrestaurować podupadły projekt. Fani otrzymali także gwarancję uzupełniania gry o własną zawartość. Dziś studio idzie nieco dalej w tej kwestii.
Otóż
Uru Live stało się właśnie projektem Open Source. Autorzy udostępnili publicznie wszystkie narzędzia, potrzebne nie tylko do tworzenia serwerów, ale także do grzebania w najciemniejszych zakamarkach kodu gry. Powód takiej decyzji
Cyan Worlds to przede wszystkim brak czasu na zajmowanie się projektem, który nie przynosi zbyt dużych zysków. Aby utrzymać się na rynku, firma musi pracować przy bardziej dochodowych grach, jak chociażby
Myst na telefony iPhone oraz iPody Touch.
Przedstawiciele
Cyan nie chcą, aby projekt będący marzeniem wielu graczy umarł, więc oddają go w ich ręce, gdyż nic lepszego uczynić nie mogą. Jak się to skończy trudno przewidzieć, ale zanosi się na niezły harmider.
Źródło:
Damian "Rams" Ramsik - GRY-OnLine
|
Klemens
|
2008-12-14 18:12:10
|
|